"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"

wysłuchaliśmy w skupieniu wiersza ks. Jana Twardowskiego, w wykonaniu Jerzego Zelnika. 06 czerwca br. spotkaliśmy się na wykładzie. Nie, to nie był wykład, to było spotkanie z niezmiernie miłą Panią Łucją Gzela, polonistką z Gdyni, pochodzącą z Trzcianki. Poświęcone było niezwykle istotnemu, a zarazem trudnemu tematowi: wartość życia w kontekście odejścia osób nam bliskich. I nie tylko w tej kwestii, ale również poruszono innego rodzaju odejścia np. odrzucenia kogoś, bo nie odpowiada nam jego wygląd, zachowanie. Albo apodyktyczny rodzić, który nie dowartościowuje dziecka i ono odchodzi. Opuszcza dom rodzinny na zawsze.

My często zapominamy, o tym, żeby być po prostu dobrymi ludźmi. Oceniamy od razu, np. za wygląd, a przecież to, co najważniejsze, jest niewidoczne dla oczu. Pani prelegent tak pokierowała rozmową, że uzmysłowiliśmy sobie pełniejsze przeżywanie codzienności, szczególnie w sferze relacji międzyludzkich.

Rozmawialiśmy o młodych ludziach, o nas, jak siebie traktujemy, dlaczego często jest brak szacunku dla drugiej osoby. Zadawaliśmy sobie pytanie, z czego to wynika.

Nasz gość podkreślał, że miłość do drugiej osoby, szacunek, a nie zawiść, pycha, co padło z sali, jest najważniejsze.

Szukajmy radości w drugim człowieku, miłości.

Życie na ziemi jest krótkie, ale nie ważne ile trwa. Ważne jest, jak je przeżyjemy i czy dobrze wykorzystamy każdy dzień i siebie. To od nas zależy czy inni dzięki nam będą się uśmiechać czy wręcz przeciwnie.

Świat ciągle się zmienia, co podkreślano w dyskusji/telefony komórkowe, pandemia itp./, ale fakt przemijania nie zwalnia nas z obowiązku poszukiwania wartości życia, celu, szczęścia i miłości.

Nasze spotkanie zakończono tym samym tekstem, co rozpoczęto. Tym razem była to forma muzyczna, w wykonaniu Teatr ES.

Pięknie dziękuję Pani Łucji Gzela za miłe, bardzo pouczające, dające do myślenia o sobie samym i o drugim człowieku spotkanie. Mam nadzieję, że to nie ostatnia, a pierwsza z wielu wizyt w naszym UTW, a więc do zobaczenia.

Ela Horak

1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13